reklama
kategoria: Na Sygnale
2 czerwiec 2023

Kalisz/ ETPC pyta, czy proces, niepełnosprawnego skazanego na 25 lat więzienia, był sprawiedliwy

Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił się do polskiego rządu z pytaniem, czy proces karny z 2012 r. przeciwko niepełnosprawnemu Piotrowi Mikołajczykowi był sprawiedliwy – poinformowała na swojej stronie Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która jest autorem skargi z 2017 r. w imieniu skazanego za podwójne morderstwo w Tłokini Wielkiej k. Kalisza.
REKLAMA

Jak podkreślił w piątek w rozmowie z PAP autor skargi dr Piotr Kładoczny, Europejski Trybunał Praw Człowieka w pytaniu o sprawiedliwość wziął pod uwagę brak obecności obrońcy przy pierwszych przesłuchaniach, początkowe przesłuchanie podejrzanego jako świadka, a także jakość protokołu sporządzonego przez policję.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka poinformowała w skardze, że organy ścigania zainteresowały się Piotrem Mikołajczykiem przypadkiem (zgoda na publikowanie danych). Zatrzymany w trakcie nieformalnej rozmowy przyznał się policjantom d? popełnienia zabójstwa.

"Mimo to został następnie przesłuchany w charakterze świadka, a dopiero potem – podejrzanego. To dopiero na tym etapie pouczono go o przynależnych mu prawach, w tym prawa do odmowy składania wyjaśnień" - napisano. Wskazano, że mimo stosunkowo szybkiego wyznaczenia obrońcy (po pięciu dniach), do pierwszego kontaktu między nimi doszło po trzech miesiącach od zatrzymania. Dopiero po rozmowie z obrońcą Piotr Mikołajczyk wycofał wcześniejsze wyjaśnienia.

Zdaniem fundacji w całej sprawie poważne wątpliwości budzi przede wszystkim to, czy protokoły faktycznie stanowią zapis przesłuchań podejrzanego. Podkreślono, że poza dowodem z wyjaśnień oskarżonego nie ma żadnego innego dowodu na winę Piotra Mikołajczyka. "Zabezpieczone na? miejscu zdarzenia ślady (m.in. krwawy odcisk palca), zdaniem biegłych, nie należały do Piotra Mikołajczyka. Z zeznań samych funkcjonariuszy policji wynika zaś, że wmówili oni podejrzanemu, że mają zebrany przeciwko niemu bogaty materiał dowodowy. Wskazali również, że mężczyzna po przedstawieniu mu prawdopodobnego przebiegu zdarzenia potwierdził w nim swój udział" – czytamy w komunikacie.

Wszystkie te okoliczności miały skłonić HFPC do wystąpienia w imieniu Piotra Mikołajczyka ze skargą indywidualną do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. HFPC podniosła w niej naruszenie przez Polskę art. 6 ust. 2 i 3 lit. c Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a więc zakazu zmuszania do obciążania samego siebie i prawa do korzystania z pomocy obrońcy. W ocenie Fundacji te uchybienia przesądziły o braku rzetelności postępowania.

W maju skarga została zakomunikowana polskiemu rządowi, który ma teraz czas na odpowiedź do października.

Z aktów sądowych, z którymi zapoznała się PAP, wynika że Piotr Mikołajczyk, który od 12 lat odbywa karę za podwójne morderstwo, pochodzi z małej miejscowości Brzeg w województwie łódzkim. Jest niepełnosprawnym o rozwoju umysłowym 10-letniego dziecka. Ze względu na niepełnosprawność nie miał szansy na stałą pracę. Najmowany był przez rolników do dorywczych prac gospodarskich. W 2010 roku został zatrudniony na czarno przez jednego z gospodarzy w Tłokini Wielkiej k. Kalisza. Tam przepracował pół roku. Za miesiąc pracy otrzymywał 200 zł. Spał w stodole lub w samochodzie, a do jedzenia najczęściej dostawał chleb ze smalcem.

Do zdarzenia doszło 3 listopada 2010 roku. 22-letni wówczas Piotr Mikołajczyk miał wstać o godz. 6 i ubrać się w letnie rzeczy, choć na dworze było zimno. Zamiast śniadania miał wypić litr wódki i cztery piwa.

Następnie – jak twierdzi oskarżenie - udał się do domu sąsiadek po drugiej stronie ulicy i zabił obie kobiety siekierą, zadając im łącznie 21 ciosów. Dokładnie zmył z siebie krew pod bieżącą wodą i profesjonalnie usunął wszystkie ślady. Wrócił do stodoły i stamtąd obserwował dom zabitych kobiet. Z akt sądowych wynika, że nikt z sąsiadów nic podejrzanego tego dnia nie widział i nie słyszał. Nikt nie widział, żeby mężczyzna tego dnia był pijany, brudny od krwi czy miał na sobie jakiekolwiek podejrzane ślady. Wiadomo natomiast, że pomagał przy naprawie samochodu.

Zwłoki 80-letniej babci i 44-letniej matki odnalazła 13-letnia wówczas wnuczka i córka Kasia, która wróciła ze szkoły. Z domu zginęły pieniądze (12 tys. zł) i testament. Następnego dnia po morderstwie gospodarz, u którego pracował Mikołajczyk wywiózł mężczyznę do jego rodzinnej miejscowości w Brzegu.

Po 10 miesiącach poszukiwań policjanci wpadli na jego trop. Pojechali po niego do domu i przywieźli na przesłuchanie do Kalisza. Mężczyzna przyznał się do winy. Miał wyznać śledczym, że z młodszą z zamordowanych kobiet miał go łączyć romans. Przeciwna temu była jej matka. Postanowił więc ją zabić. Kiedy do domu weszła jej córka, ją także zabił, żeby nie mieć świadków. Przyjęto, że motywem zbrodni miał być związek sprawcy z młodszą z ofiar i brak akceptacji matki dla tego związku.

Na miejscu zbrodni znaleziono krwawy odcisk palca, ślady butów oraz DNA. Jednak nie pasowały one do podejrzanego w tej sprawie mężczyzny. Nie udało się znaleźć narzędzia zbrodni. Samooskarżenie jest jedynym dowodem w tej sprawie. W 2012 r. Piotr Mikołajczyk został skazany przez kaliski sąd na bezwzględne dożywocie. W wyniku apelacji wyrok zmieniono na 25 lat więzienia.

W uzasadnieniu do wyroku łódzkiego sądu apelacyjnego prokuraturze kaliskiej zarzucono liczne błędy w postępowaniu przygotowawczym. Stwierdzono, że wiele śladów policja zabezpieczyła niedbale. Wskazano, że zeznania policjantów złożone przed prokuratorem różnią się od zeznań złożonych przed sądem. Żadnym badaniom nie poddano czterech siekier znajdujących się w gospodarstwie w dniu morderstwa, za to zbadano kilof, znaleziony przez policjantów 20 dni później.

Zdaniem łódzkiego sądu apelacyjnego zachowanie trzech kaliskich policjantów podczas przesłuchania mogło doprowadzić do samooskarżenia upośledzonego mężczyzny w sprawie o zamordowanie.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który najpierw odrzucił kasację obrony a później Rzecznika Praw Obywatelskich.

W 2017 r. Helsinka Fundacja Praw Człowieka złożyła skargę do Trybunału w Strasburgu. Po blisko 6 latach Trybunał pochylił się nad sprawą Mikołajczyka i skierował zapytania do rządu polskiego.

"Gdyby Trybunał uznał, że doszło do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka czyli art. 6 dotyczącego rzetelnego postępowania i taki wyrok by zapadł, to jest to podstawa do wznowienia postępowania w Polsce" – powiedział dr Kładoczny.

Prawnik podkreślił, że Mikołajczyk nie miał dostępu do adwokata, a przecież od dawna mówi się, że osoby niepełnosprawne musza być objęte szczególną pomocą prawną. "Tylko ten błąd spowodował jego skazanie i nie dało się już tego później naprawić" – powiedział wykładowca prawa karnego.

W niewinność mężczyzny od samego początku wierzą córka i siostra zamordowanych kobiet oraz kuzynka skazanego.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

bak/ mark/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Kalisz
15.9°C
wschód słońca: 04:38
zachód słońca: 21:07
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Kaliszu

kiedy
2025-09-13 16:00
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Kalisz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-13 18:30
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Kalisz,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-13 20:00
miejsce
Aula Uniwersytetu Kaliskiego im....
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-17 19:00
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Kalisz,...
wstęp biletowany