Ktoś zostawił czytnik, który stopił się w piecu w markecie; doszło do silnego zadymienia
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 13 w jednym z marketów przy ul. Wyszyńskiego w Kaliszu. Służby zawiadomiono o silnym zadymieniu w placówce spożywczej. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej ze sklepu ewakuowały się 22 osoby.
"Na miejscu okazało się, że w piecu do wypiekania chleba ktoś zostawił czytnik, który nie powinien się tam znaleźć. Podczas wzrostu temperatury doszło do jego stopienia. To z kolei wywołało silne zadymienie i smród" – powiedział PAP oficer prasowy.
Jak dodał, jedna z pracownic, która próbowała sprawdzić przyczynę zadymienia, po otwarciu pieca doznała poparzenia ręki. "Ratownicy medyczni opatrzyli rękę kobiety na miejscu" – powiedział strażak.
Przyczyny zdarzenia będą wyjaśniane. (PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ jann/